BRANŻA FARMACEUTYCZNA
Nasza Firma zapewni Ci:
- zdefiniowanie grupy producentów, odpowiadających Twoim wymaganiom,
- wybór najlepszych producentów,
- organizację spotkań z potencjalnymi dostawcami,
- obsługę tłumacza i przewodnika,
- usługi tłumaczenia,
- rezerwację biletów lotniczych i kolejowych oraz miejsc hotelowych,
- wynajem samochodów.
Poniżej prezentujemy nasze przykładowe analizy dotyczące branży farmaceutycznej. Dotyczą one sytuacji rynkowej na świecie oraz w Polsce. Zachęcamy również do zapoznania się z ofertą dostosowaną specjalnie do klientów z branży farmaceutycznej.
Branża farmaceutyczna na świecie
Medycyna jest dziedziną, na usługi której popyt będzie istniał zawsze. Z uwagi na rosnącą średnią długość życia zwiększać się będzie zapotrzebowanie na lekarstwa, które dla osób starszych są niezbędne. Jednak i młodsze osoby, zwłaszcza z klasy średniej, nabywają różne środki farmaceutyczne nie tylko w momencie choroby, lecz także w celu jej przeciwdziałania bądź poprawienia stanu swojego organizmu.
Specjaliści oczekują wzrostu wartości światowego rynku farmaceutycznego do prawie 1,6 bln USD w 2020 r. Raport firmy PwC wskazuje, że największy wzrost nastąpi w krajach należących do rynków wschodzących, gdzie sprzedaż zwiększy się ponad dwukrotnie z 205 mld USD w 2011 r. do 499 mld USD w 2020 r. Wynik nie jest zaskakujący, gdyż w grupie tej znajdują się tak duże rynki jak wszystkie kraje BRICS oraz m.in. Polska. Duży wzrost spodziewany jest także na rynku amerykańskim (z 337 do 425 mld USD). Niewielki spadek nastąpi jedynie w grupie 5 państw „starej Europy” (Francja, Hiszpania, Niemcy, Włochy, Wielka Brytania).
Źródło: http://www.pwc.com/gx/en/pharma-life-sciences/pharma2020/market-opportunities-and-outlook.jhtml
Przemysł farmaceutyczny jest jedną z najbardziej innowacyjnych gałęzi gospodarki. Firmy przeznaczają na badania i rozwój znaczące sumy – w samych Stanach Zjednoczonych podmioty należące do PhRMA (Pharmaceutical Research and Manufacturers of America), stowarzyszenia zrzeszającego podmioty z branży, w 2013 r. przeznaczyły na ten cel ok. 51,1 mld USD. W 2012 r. kwota ta wyniosła 49,6 mld USD, a rok wcześniej – 48,6 mld USD. W XXI wieku członkowie PhRMA stworzyli 400 nowych leków, a drugie tyle jest w trakcie opracowywania.
W Europie przemysł farmaceutyczny również posiada duże znaczenie gospodarcze. W 2013 r. wydatki na badania i rozwój w tej dziedzinie przekroczyły 30,6 mld EUR. Największe nakłady ponosi się w Niemczech (5,8 mld EUR w 2012 r.), Wielkiej Brytanii (5,1 mld EUR w 2012 r.) i Szwajcarii (5 mld w 2007 r.). Wartość produkcji w tym roku wyniosła 217,5 mld EUR. Coraz ważniejszymi rynkami stają się Brazylia, Chiny i Indie, które w 2013 r. odnotowały dwucyfrowy wzrost wartości (Brazylia – 17%, Chiny – 14%), podczas gdy 5 największych krajów europejskich 1%, a USA – 3%.
Liderem w przemyśle farmaceutycznym pozostają Stany Zjednoczone. Pod względem wartości sprzedaży leków Ameryka Północna odpowiada za 41% całości, a Europa za 27,4%. Ponad połowa (55%) nowych leków zostaje wprowadzana po raz pierwszy na rynku USA, a w Europie 23%.
Stworzenie leku od momentu stworzenia substancji do wprowadzenia jej na rynek zajmuje kilkanaście lat. Łączny koszt procesu w 2012 r. szacowano na 1,5 mld USD. Jedynie 1-2 na 10000 badanych substancji przechodzi całą ścieżkę zakończoną skutecznym wprowadzeniem do sprzedaży.
Omawiana branża charakteryzuje się najwyższą wartością dodaną na jedną osobę zatrudnioną spośród wszystkich przemysłów wysokiej technologii. Co więcej, występuje tu najwyższy współczynnik inwestycji w badania i rozwój w stosunku do dochodów. Nakłady na B+R w farmaceutyce i biotechnologii stanowią 18,1% wszystkich wydatków na ten cel w światowej gospodarce. Konieczność ponoszenia dużych nakładów sprawia, że branża wykazuje tendencje do koncentracji – większym jednostkom łatwiej uzyskać potrzebne fundusze.
Z uwagi na bezpieczeństwo pacjentów rynek farmaceutyczny jest regulowany przez odpowiednie instytucje. Zasady te różnią się w zależności od kraju, co powoduje zróżnicowanie w cenach, formach promocji, procedurze rejestracyjnej itp. Jest to jedna z przyczyn wpływająca na sprowadzanie leków z krajów, gdzie są one tańsze, czyli tzw. import równoległy. W Europie do głównych importerów tą drogą należą Wielka Brytania i Dania. W 2010 r. w Europie wartość importu równoległego szacowano na 4,3 mld EUR.